Breloczek i miseczka - wymiana z DecuPUG
Czy znacie już blog DecuPUG? Jeśli tak, to na pewno podzielacie mój zachwyt, jeśli jeszcze nie znacie to zapraszam! Blog prowadzi przemiła dziewczyna Kasia, właścicielka przesłodkiego mopsa Niko i co najważniejsze pasjonatka ozdabiania przedmiotów techniką decoupage. Po pracach Kasi widać, że pasje do decoupage ma w duszy, każdy przedmiot, który wychodzi spod jej ręki jest zachwycający i spersonalizowany w każdym szczególe.Tu można polubić i odwiedzić DecuPUG :)
Mieszkamy nad morzem, więc naturalną rzeczą było, że skrzyneczka będzie miała styl marynarski:
Nawet jest tematyczna wstążka i imię:
I metryczka narodzin - jakbyśmy kiedyś zapomnieli, to jest gdzie sprawdzić ;)
Jestem zakochana w tej skrzyneczce i natychmiast przeniosłam do niej wszystkie Filipowe pamiątki, m.in. test ciążowy z dwiema ledwie widocznymi kreseczkami (ileż ten obsikany kijek dał nam radości :)), opaska szpitalna, gazetowe zdjęcie po narodzinach, medalik i inne bliskie nam drobiazgi :) Uwielbiam przeglądać te rzeczy co jakiś czas i wspominać jak życie wyglądało kiedyś, zanim pan Filipowski zawładnął każdym aspektem mojego JA i wywrócił życie do góry nogami.
Kasiu dziękuję za Cuuuudną skrzyneczkę raz jeszcze :)
A..... Kasia od Uszyciucha dostała swoje logo w formie filcowego breloka i filcową miseczkę na drobiazgi z nazwą bloga, oto one:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz