poniedziałek, 29 lipca 2013

Wyszywanka krzyżykiem - Poduszka

Wyszywanka krzyżykiem - Poduszka

Tym razem coś nowego. Poduszka rozm 40x40 dla mojej chrześniaczki Wiktorii. Poducha jest wyszywana krzyżykiem włóczką akrylową.
Uszyta poduszka

wtorek, 26 marca 2013

Zabawka z filcu - Statek

Zabawka z filcu nr 10 - Statek

Tym razem dla odmiany od zwierzyńca uszyłam filcowy statek. Za namową koleżanek znających się na dziecięcych tematach zrobiłam coś na kształt maskotki edukacyjnej (? nie wiem jak to się nazywa ?). Kolorowe tasiemki przyciągają uwagę dziecka - maluchy podobno lubią je tarmosić i gryźć. Cały dół statku wypełniłam czymś szeleszczącym - to także przyciąga uwagę i pozwala poznać inną fakturę. Za kilka miesięcy sama przekonam się jak będzie to działało na Juniora:)
Maskotka z filcu - Statek

poniedziałek, 25 marca 2013

Wyszywanka krzyżykiem - Pingwiny

Wyszywanka krzyżykiem - Pingwiny

Dziś prezentuje zakończoną w weekend moją pierwszą wyszywankę krzyżykami - pingwinki. Obrazek oprawię w ramkę i powieszę nad łóżkiem synusia :) Zaczęłam też wyszywać drugi obrazek do kompletu - czerwone autko.
Wyszywanka krzyżykiem - Pingwiny

czwartek, 21 marca 2013

Zabawka z filcu - Małpa

Zabawka z filcu nr 10 - Małpa

Pomysłów na małpę miałam kilka, znalazłam też sporo inspiracji w internecie. Rysowałam różne wersje, w końcu po dwóch dniach szycia wyszło tak:
Filcowa Małpka elegantka
Maskotka z filcu - Małpa
Instrukcje jak uszyć tą małpkę znajdziesz tu: klik

Wielkanocne ozdoby - jajka z filcu

Wielkanocne ozdoby - jajka z filcu

Pacjent numer 0 - czyli wielkanocne jajka z filcu. To było  moje pierwsze spotkanie z filcem. Miałam plan zrobić tych ozdób kilkanaście żeby rozdzielić je po rodzinie, ale po zrobieniu 3 jaj znudziło mi się i z tego właśnie powodu przerzuciłam się na maskotki :) Te trzy jajka ostatecznie wylądowały u mojej Mamy jako ozdoby gałęzi kasztana :)
Uszyte ozdoby wielkanocne

poniedziałek, 18 marca 2013

Zabawka z filcu - Szop

Zabawka z filcu nr 8 - Szop

I oto gotowy szop - wynik sobotnio niedzielnych zmagań. Wyszedł największy ze wszystkich maskotek, chociaż i tak go trochę odchudziłam:
Maskotka z filcu - Szop

piątek, 15 marca 2013

Zabawka z filcu - Motyl

Zabawka z filcu numer 7 - motyl

Maskotka z filcu - kolorowy motylek.
Maskotka z filcu - Motyl

Zabawka z filcu - Tygrys

Zabawka z filcu numer 5 - tygrys.

Filcowy tygrysek

Maskotka z filcu - Tygrys

Zabawka z filcu - Żółw

Zabawka z filcu numer 4 - żółw.

Filcowy żółwik
Maskotka z filcu - Żółw

Zabawka z filcu - Wieloryb

Zabawka z filcu numer 3 - wieloryb.

Tym razem filcowy wielorybek, inspiracja z maty edukacyjnej Fisher Price.
Maskotka z filcu - Wieloryb

Zabawka z filcu - Biedronka

Zabawka z filcu numer 2 - biedronka.

Filcowa biedronka. Gdy już skończyłam szycie, uświadomiłam sobie, że skrzydełka biedronki mogą przecież szeleścić - w planach więc mam jej przerobienie, tak aby mój synuś miał z niej więcej frajdy.
Maskotka z filcu - Biedronka

Zabawka z filcu - Misio

Zabawka z filcu nr 1 - Misio

Maskotka numer 1 - czyli misio. Od misia się zaczęło, ma on kolor szary, bo nie miałam jeszcze wtedy brązowego filcu. Popełniłam też poważny błąd - miś ma szyję. Dopiero potem zauważyłam na sklepowych półkach, że żaden maskotkowy miś jej nie posiada, głowa powinna mu wyrastać od razu z ramionek. Następny miś będzie wyglądał bardziej jak jego profesjonalni koledzy:)

Maskotka z filcu - Misio

czwartek, 14 marca 2013

Zabawka z filcu - Lew

Zabawka z filcu numer 6 - Lew :)

Zdjęcia pozostałych maskotek w terminie późniejszym. Najtrudniej było powypychać jego grzywę - te małe trójkąciki, musiałam się nieźle nagimnastykować aby się do nich dostać, ale jakoś się udało. A oto gotowy lew:
Maskotka z filcu - Lew

Maskotki, wyszywanki, czyli czym się zająć podczas ciąży

Oto stało się, założyłam bloga. Nie ma to jak nadmiar czasu w ciąży :) Tylko co z tym fantem dalej zrobić???
Więc…. będę tu umieszczać zdjęcia moich codziennych zmagań z igłą i nitką – czyli maskotki dla mojego synusia, który każe na siebie czekać zdecydowanie za długo. Jeśli tylko znajdę gdzieś kabel do transmisji danych z komórki to dziś wrzucę pierwsze zdjęcie mojego świeżo uszytego wczorajszego lwa :) Jeśli nie znajdę, no cóż trzeba w końcu przecież kupić aparat. Mamy już nawet wybrany model, trzeba tylko zebrać fundusze i pojechać  po niego do sklepu, a to już bardziej skomplikowana operacja :)